Jak się reklamować, skoro prawo tego zabrania?

Czy mając aptekę, można się reklamować? Czy lekarz lub prawnik może inwestować w reklamę internetową? Dlaczego przedstawiciele wybranych zawodów nie mogą korzystać z reklamy? Co mają zrobić, by jednak pokazać się klientom? 

jak się reklamować

Marketing w przypadku niektórych zawodów jest nieosiągalny z uwagi na obowiązujące prawo. Są jednak możliwości, by w internecie, nie stosując bezpośredniej reklamy, dotrzeć do potencjalnych klientów.

Jakie zawody nie mogą się reklamować?

W Polsce zakazane jest promowanie branż, które odpowiadają przynajmniej jednemu spośród trzech powodów: dotyczą osób wysokiego zaufania publicznego, szkodzą zdrowiu lub mogą uzależniać, odnoszą się do nieuczciwych działań. Tak jak zupełnie zrozumiałe jest odniesienie się przepisów do dwóch ostatnich przykładów, tak pierwszy z wymienionych, dotyczący osób zaufania publicznego, może być krzywdzący dla osób prowadzących uczciwą działalność, dla których dużą pomocą w prowadzeniu biznesu byłaby możliwość reklamowania się. Brak możliwości promocji takiej jak reklama bezpośrednia odnosi się do zbiorów etycznego zachowania każdego z zawodów. Zakaz reklamy dotyczy: zawodów prawniczych, lekarzy i branży medycznej – aptek, szpitali, klinik, przychodni. Są jednak sposoby, by legalnie biznes reklamować i dotrzeć do szerokiej grupy odbiorców.

Content marketing, czyli sprytny sposób na reklamę

“Content is a King!” – stwierdzenie twórcy Microsoft, z 1996 roku, jest wciąż prawdziwe. Bill Gates w jednym z napisanych przez siebie artykułów odnosił się do kwestii pozycjonowania i stron w sieci dzięki zamieszczonym treściom. Nie były to jednak dowolne treści – słowa autora odnoszą się do tekstów odpowiadających SEO, czyli Search Engine Optimization. Co to jest SEO? Jak działa i co należy zrobić, by publikowane treści lepiej pozycjonowały się w internecie? Mówiąc wprost, SEO to proces dostosowania tekstu pod wyszukiwarkę internetową, czyli wdrożenie takich tytułów, słów, śródtytułów, zdań, które będą zawierać frazy wpisywane przez osoby szukające informacji na dany temat. To również bardziej zaawansowane kwestie, jak budowa strony, struktura linków i optymalizacja kodu. W przypadku SEO niezbędne jest także dostosowanie strony pod urządzenia mobilne i to, co w dzisiejszych czasach jest niezwykle istotne – PageSpeed, czyli czas ładowania się strony. Skupmy się jednak na warstwie tekstowej.

Przykład: w okresie jesienno-zimowym szukam informacji na temat suplementów wzmacniających odporność. Chciałabym przeczytać porównanie, opinie na temat różnych propozycji. Wpisuję frazę: “suplementy na odporność” i… trafiam do apteki internetowej. Obszerny artykuł wyjaśnia mi najważniejsze kwestie, dodając również linki do konkretnych syropów i tabletek. Nie muszę chodzić, szukać – jestem na stronie apteki, przeczytałam analizę, wyciągnęłam wnioski sięgnęłam po produkt, który najbardziej mi odpowiada. Wszystko dzięki temu, że apteka zainwestowała w content marketing znajdujący się w zakładce “blog” czy “aktualności”. Artykuł nie stanowi bezpośredniej reklamy apteki. To treść edukacyjna, zoptymalizowana pod wyszukiwarkę Google. Co więcej – przykład apteki pokazuje, jak relacyjnie można przywiązać do siebie klienta. Jeśli treść była merytoryczna, a asortyment okazał się bogaty i korzystny cenowo, istnieje duża szansa, że czytelnik zapisze się np. do newslettera, by być na bieżąco z informacjami i promocjami, a sama apteka zyska cenny lead, czyli klienta także w dłuższej perspektywie.

Takie działanie może wykorzystać przedstawiciel każdego zawodu, który musi stosować się do ograniczeń. Prawnik, który specjalizuje się w prawie spadkowym, może zlecić copywriterowi napisanie serii tekstów odpowiadających na najczęstsze pytania związane z przyjmowaniem spadku, inwentarzem, długami. Dzięki dostępnym narzędziom możliwe jest sprawdzenie pożądanych fraz kluczowych z danego obszaru, dzięki czemu można idealnie zaplanować publikację.

W przypadku lekarzy blog także może być doskonałym sposobem na przyciągnięcie klientów. Medycyna w zasadzie każdego dnia budzi nowe pytania, a znając na nie odpowiedzi, nie pozostaje nic innego, jak opowiedzieć o tym potencjalnym pacjentom i zaprosić ich do swojego gabinetu.

Pamiętaj: regularność i oryginalność

W przypadku pozycjonowania strony i budowania content marketingu trzeba pamiętać o dwóch, bardzo istotnych kwestiach. Pierwszą jest regularność – nie wystarczy napisać i opublikować pięciu tekstów i nigdy więcej nie zajrzeć do zakładki blog (chyba że temat dotyczy marginalnego przypadku, który przez swoją unikatowość zaindeksuje się w Googlu). Regularne publikowanie tekstów zawierających odpowiednie frazy wpływa na pozycję firmy i co najważniejsze – tworzy bazę materiałów. Co to znaczy regularne – początkowo można założyć przynajmniej jeden tekst w tygodniu pojawiający się na stronie.

Jak jednak popularne frazy mają się do wspomnianej wyżej oryginalności? Przecież to się wyklucza – jeśli poszukiwane są suplementy wzmacniające odporność, trzeba użyć w tekście popularnych fraz i liczyć na sukces, czyż nie? Otóż nie. Model myślenia konkurencji będzie podobny, a co za tym idzie – trudno liczyć na wzmożony ruch, jeśli mnóstwo innych firm pójdzie w content marketingu tą samą drogą. Google “nagradza” właśnie ciekawe podejście do tematu i publikację contentu z pewnym kompromisem – zawierającego frazy kluczowe, ale ciekawie opisanego.

Na koniec warto dopowiedzieć, że długość tekstu także nie powinna być przypadkowa – zbyt krótki tekst ma małe szanse na wypozycjonowanie, dlatego zakłada się, że minimalna długość tekstu to ok. 2000 znaków, czyli nieco więcej, niż strona A4.

Hanna Hylińska

Chcesz rozpocząć współpracę? Skontaktuj się z nami: 
hanna@komuczemu.pl
kom. 603 183 129