Obecność w mediach społecznościowych pomaga promować biznesy, osoby, działania, inicjatywy. Trudno zatem sobie wyobrazić, by mając coś do zaoferowania światu, mogło nas zabraknąć na Facebooku, Instagramie czy LinkedIn.
Media społecznościowe są jak narkotyk, ale trzeba im przyznać, że z ich pomocą można pięknie wypromować niejeden biznes. Mnóstwo firm, mniejszych i większych, wykorzystuje tę moc, siłę przekazu, zasięgi.
Aktywista lub cichy obserwator
Aby założyć fanpage, wystarczy kilkadziesiąt sekund. Publikowanie postów jest darmowe, sami możemy tworzyć społeczność wokół swojego tematu. Do tego grupy, wydarzenia, reakcje, komentarze. Rozszerzamy krąg fanów i znajomych, ale sami też uczestniczymy w świecie plotek i aktualności firm, które cichaczem obserwujemy lub w których codzienności aktywnie uczestniczymy. Dzięki sile mediów społecznościowych niejedna firma rozwinęła swój biznes… lub go zwinęła.
Facebook i Instagram mogą być doskonałym dodatkiem do biznesu, który możemy wzmacniać płatnymi kampaniami – możemy, a czasem musimy, jeśli liczymy na dobre efekty.
Media społecznościowe to także źródło wiedzy, której żal nie wykorzystać – o ludziach (potencjalnych klientach), branżach, rynku, preferencjach, ofertach, strategiach marek, sposobach komunikacji.
Bądź tam, gdzie Cię szukają
Jeśli oferujesz usługą lub produkt, które są kierowane do młodych ludzi – musisz być tam, gdzie oni są. Jaki bowiem ma sens wykupienie reklamy w magazynie lotniczym, jeśli nasz produkt kierujemy do nastolatka? Lub promocję czekolady w dodatku do magazynu i zdrowiu? Badamy, gdzie jest nasz potencjalny klient i pokazujemy się tam, gdzie on patrzy.
Opracuj pomysł na swoją komunikację i przystąp do realizacji. Zobacz, jak robi to Twoja konkurencja i zrób to lepiej. Odpowiadaj na komentarze, dodawaj reakcje, odpisuj na wiadomości – im szybciej, tym lepiej. W mediach społecznościowych liczy się dynamika.
Płatny zasięg polepszy efekty
Jeśli liczymy na zawrotną sławę bez ponoszenia kosztów – czas ostudzić emocje. Po dobrym starcie, polubieniach, komentarzach, przyjdzie czas, gdzie wszystko wyhamuje. Dlaczego, jeśli w sposobie komunikacji nic się nie zmieniło? Ponieważ Facebook ograniczy zasięg, jeśli nie będzie chciało się za widoczność zapłacić. W zależności od naszych celów i oczekiwań, może wystarczyć promocja za kilkadziesiąt złotych, raz na jakiś czas, a mogą to być dużo wyższe kwoty – wszystko zależy od tego, co oferujemy i do jakiej skali chcemy dotrzeć.
Zdjęcie, grafika, film
Postując zawsze trzeba zadbać o odpowiednią oprawę graficzną. Obraz dynamiczny najbardziej przyciąga uwagę – krótki film lub nawet gif. Dobre zdjęcie bądź grafika również wzbudzają zainteresowanie – choć oczywiście najważniejsze, co się na nich znajduje. Powinny być dobrej jakości, pomysłowe, charakterystyczne. Jeśli naszym celem nie jest zaszokowanie użytkownika – unikajmy wątpliwych obrazów lub treści.
Konsekwencja, pomysłowość, zaangażowanie
Plan działania powinien określać strategię publikacji postów na Facebooku, Instagramie czy LinkedIn. Trzeba się pokazywać, przypominać o sobie. Publikować wartościowe treści. Nie wystarczy wklejenie linka do galerii portalu internetowego, okraszając to jednym zdaniem: “Który projekt sypialni byście wybrali?”. Jeśli źródło, do którego przekierowujemy nie jest nasze, pozbywamy się użytkownika – przeszedł na inną stronę, przepadł, nie wróci, by odpowiedzieć na nasze pytanie, choćbyśmy bardzo na to liczyli.
Angażujące treści, którymi zachęcimy do interakcji, znacznie wpływają na nasze zasięgi. Efekt kuli śnieżnej – o naszej informacji oprócz tych, którzy np. skomentowali post, dowiedzą się także ich znajomi, znajomi znajomych itd.
Nie ma idealnej odpowiedzi na pytanie, jak często publikować w mediach społecznościowych. Dla jednej branży optymalne będą 3 posty w tygodniu, dla innej – minimum 3 każdego dnia. Jeśli media społecznościowe mają być ważnym wsparciem naszego biznesu, a możemy nie mieć na nie wystarczającego czasu – warto zastanowić się nad powierzeniem ich firmie zewnętrznej, która ustali harmonogram i czas pojawienia się postów, a także cele i sposoby, by je zrealizować.
Ostatnie artykuły
- Czy face lifting strony internetowej to dobre wyjście?
- Onboarding – fundament PR-u wewnętrznego firmy
